Reklama

Reklama

W gryfińskiej podstawówce przechodzą na tryb zdalny

Koronawirus wymusił kolejną zmianę organizacyjną w jednej ze szkół w Gryfinie. Uczniowie drugiej klasy przechodzą na tryb zdalny. To wypełnienie zalecenia Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Gryfinie.

igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku
15.02.2021 20:49

W gryfińskiej podstawówce przechodzą na tryb zdalny

Autor: Policja

Na wniosek Danuty Bus, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 im. Noblistów Polskich w Gryfinie z trybu nauczania mieszanego w placówce uczniowie przechodzą na nauką zdalną. Dotyczy to uczniów klasy II c. Zmiana ta potrwa od dziś 15 lutego 2021 r. do 19 lutego 2021 r.

W uzasadnieniu władze gminy podają, że zmiana organizacyjna podyktowana jest decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego i koniecznością odbycia kwarantanny przez pracowników oraz uczniów szkoły.

Data dodania: 15.02.2021 20:49

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

modi 19.02.2021 00:01

Nauczyciele to nie mięso armatnie panie Czarnek!

trafna diagnoza o 3 fali 17.02.2021 19:52

To, co obserwujemy w tej chwili to pokłosie otwarcia szkół bez obowiązku noszenia masek przez dzieci. Wiemy, że dzieci są roznosicielami wirusa, przy czym same przechodzą infekcję łagodnie albo zupełnie bezobjawowo - mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog i immunolog. - Otwarcie szkół dla wszystkich klas bez ograniczeń niosło ryzyko wzrostu liczby zakażeń i to w tej chwili widzimy.

rodzic 17.02.2021 11:55

Ciekawa jestem, dlaczego tylko ciągle w "trójce" ktoś choruje i klasy przechodzą na tryb zdalny, nic nie piszą nigdy o "jedynce" i "dwójce". Czyżby tam nie chorują? A może nie publikują?

podejrzewam 17.02.2021 12:09

Bo w innych szkołach pewno nie zgłaszają.

może? 17.02.2021 13:26

Albo świadomi rodzice i personel i zgłaszają a nie zatajają i lekceważą, albo duże zagęszczenie i rozproszone ognisko - jeden zakaża się od drugiego, a sanepid wyłapuje tylko tych, co mają wyraźne objawy...

*** *** 16.02.2021 18:15

Komentarz zablokowany

Wiola 16.02.2021 07:40

W przedszkolach już większość personelu przeszła wirusa, już coraz mniej osób się zaraża, wystawili personel jako mięso armatnie, a w tv mówią,że nie ma przeciwwskazań,żeby te placówki były otwarte, bo nic się nie dzieje, owszem, z dziećmi nic się nie dzieje, gorzej z pracownikami, sami się pozarazali i jeszcze domowników, ale przecież nic się nie dzieje...

danka awtobus 15.02.2021 22:28

wpadła policja i aresztowała koronawirusa ha ha ah

Rafał 15.02.2021 21:59

Nigdy się to nie skończy gdy do szkoły będą przychodzić chore dzieci . Może się uda , może nikt nie zauważy kataru ....

Hbb 16.02.2021 17:49

A co maja zrobic rodzice... Na katar dziecka zwolnienia nie dostanie, a po drugie lekki katar i nie puscic dziecko do szkoly aby musialo potem nadrabiac zaleglosci?

uwaga 16.02.2021 18:11

Tylko, że objawy mogą świadczyć o koronawirusie.

... 16.02.2021 21:49

to prawda - ale przecież tego się można było spodziewać, prawda?

X 16.02.2021 19:02

Dostarczyć zaświadczenie od lekarza na przykład ... proszę sobie wyobrazić polowe klasy z katarem i kaszlem ... takie podejście powoduje ze koło się zamyka a zaległości schodzą tu na drugi plan , na pierwszym jest zdrowie

to się zdecyduj - dzieci mają być w szkołach, czy w domach? 16.02.2021 21:48

Przeczysz sam sobie - jak na pierwszym miejscu zdrowie - to szkoły zamknięte. Jak szkoły - to nie wymagaj, że dzieci będą robić zaległości "z powodu kataru"... Po prostu u nas "od ściany, do ściany" - nie można środkiem, tylko ze skrajności w skrajność...