Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 15:30
Reklama

Cyrki ruszają w Polskę. Już nigdy nie będą takie same

Nadchodzi sezon cyrkowy, a razem z nim szykują się potężne zmiany. Największe widowiska odbędą się jednak w odmienionej formie. A to za sprawą trendu, który rozwija się od pewnego czasu również w Polsce.
Cyrki ruszają w Polskę. Już nigdy nie będą takie same

Autor: iStock

Walczą o prawa zwierząt

Zarówno fundacje, stowarzyszenia, jak również prywatne osoby od lat walczą z wykorzystywaniem dzikich zwierząt w pokazach cyrkowych. Objazdowym teatrom wytyka się mnóstwo zaniedbań, m.in.: nieodpowiednie warunki do przewożenia, zbyt małe wybiegi w czasie postoju oraz niehumanitarne traktowanie. Władze niektórych miast wprowadziły zakaz udostępniania przestrzeni publicznych cyrkom, których program obejmuje udział żywych stworzeń, innych niż ludzie. Taka forma jest dobrze znana na świecie, jednak w Polsce dopiero raczkuje.

Jak tresuje się cyrkowe zwierzęta?

Od lat trwały batalie w sprawie słuszności tresowania zwierząt do pokazów cyrkowych. Niektóre z nich trafiały nawet pod ocenę sądu. Włodarze miast udowadniali, że metody wykorzystywane przez treserów, są dla nich bardzo krzywdzące i bolesne. Np. słoniom podkłada się rozgrzaną blachę pod kopyta, aby w odruchu obronnym nauczyły się je podnosić. Kolejne sposoby nauki tricków, to m.in.: rażenie prądem, wbijanie haka czy uderzanie batem. Każda z tych metod to ogromy ból dla zwierząt, które stają się posłuszne, aby go uniknąć. Cyrki zaczęły te spory przegrywać.

Cyrki zmieniają nastawienie

W wielu przypadkach przedstawiciele cyrków próbowali przekonać opinię publiczną, że zwierzęta są przystosowane do tortur i posłuszeństwa, a ludzie, którzy się nimi „opiekują”, zapewniają im warunki jak najbardziej zbliżone do naturalnych. Świadomość społeczeństwa nie pozwoliła jednak wierzyć w te zapewnienia. Niektórzy całkowicie zrezygnowali z wizyt w cyrku, inni podpisywali petycje. Wszystkie te działania zaczęły przynosić efekt. Cyrki w obawie przed utratą publiczności zaczęły wprowadzać programy wystąpień, w których gwiazdami są tylko ludzie i ich umiejętności.

Zmieniają się giganci

Choć nie są to oficjalne komunikaty, ze zwierząt rezygnują nawet największe i najbardziej rozpoznawalne grupy. Tak sugerują programy występów, które udostępniły m.in. Cyrk Zalewski oraz Astoria. Być może w przyszłości mentalność zmieni się całkowicie, ponieważ od pewnego czasu rząd przygotowuje zmiany w ustawie o ochronie zwierząt. Niewykluczone, że w Polsce pojawi się zakaz ich wykorzystywania do przedstawień cyrkowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gryfino 25.05.2021 10:27
A kiedy napiszecie o nocnym podpaleniu aut w Gryfinie?

Sławek 25.05.2021 13:39
Gdzie podpalili?

Knaga co w cyrku chodzi naga 25.05.2021 07:16
A my mamy Knagulca i Ajwaja to nasz cyrk i nasze malpki

CYRKOWA KNAGA HA AH AH 25.05.2021 08:38
knaga a ty z lgbt i q ha ha ah jak Q RWA TYLKO CZYJA I W DODATKU NAGA HA AH AH

Knagulec 25.05.2021 14:16
Ajwaj cicho mi tam nie wariuj

Knagulec 25.05.2021 10:14
Pozdrów starą rogacizno

Knagulec 24.05.2021 22:09
Komentarz zablokowany

Limbo 24.05.2021 21:05
Komentarz zablokowany

ZORRO 24.05.2021 19:51
Cyrki to się dzieją w UMiGU

apel 24.05.2021 19:15
Bez zwierząt jak mówi radna Witowska.

13*52 676 2024 ha ha ah 24.05.2021 19:10
lepsz4ego cyrku jak sejm to nie ma ha ha ah tytanic tonie ha ha ah ale orkiestra gra do końca ha ha ah https://youtu.be/6Xz10DkJ7ts

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama