Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 10:28
Reklama

Gdzie zarabia się najwięcej? Najnowsze dane o pensjach Polaków

Zmiany na mapie wysokości zarobków w Polsce. Jeden z zamożniejszych regionów spadł do "średniaków", a różnice między ostatnimi zmalały.
Gdzie zarabia się najwięcej? Najnowsze dane o pensjach Polaków

Autor: iStock, GUS

Tak wynika z najnowszego opracowania Głównego Urzędu Statystycznego, który przedstawił dane z badania poziomu wynagrodzeń w gospodarce narodowej. To jedyne tak obszerne zestawienie, które uwzględnia pensje nie tylko pracowników etatowych, ale też kontraktowych czy pracujących na umowach zleceniach albo o dzieło. Co więcej GUS przyjrzał się zarówno płacom w publicznych urzędach i instytucjach, a także w prywatnych firmach.

Jakie płyną z tego wnioski? Przeciętne wynagrodzenie w Polsce w pierwszym kwartale tego roku wyniosło 5 581 zł i 56 groszy brutto czyli 4 094 zł i 38 gr netto. Wiadomo jednak, że są regiony, w których zarabia się lepiej i takie, gdzie płace są niższe. To GUS także zbadał.

Najwyższe płace są w Warszawie. Tu średnia pensja wynosi 7 405 zł 34 gr brutto. Na najniższe zarobki może z kolei liczyć pracownik z województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie z przeciętną pensja to 5 309 zł i 60 gr. Niewiele więcej jest na Podkarpaciu – 5 310 zł i 65 groszy. To też pokazuje, że różnica między regionami z końca tabeli maleje. W 2020 r. wynosiła 70 zł a obecnie jest to niewiele ponad 1 złotówkę.

Zmieniła się też sytuacja w województwie śląskim, które rok temu było jeszcze w czołówce, a obecnie jest w gronie średniaków z pensjami w przedziale 5 400 zł – 6 000 zł.

graf.: GUS

Zarobki z Polsce

  • Warszawa– 7405,34 zł brutto, 5 309,96 zł netto;

  • małopolskie – 6079,40 zł brutto, 4374,78 zł netto;

  • pomorskie – 6076,10 zł brutto, 4372,19 zł netto;

  • dolnośląskie – 6070,15 zł brutto, 4368,52 zł netto;

  • śląskie – 5908,69 zł brutto, 4254,74 zł netto;

  • łódzkie – 5766,99 zł brutto, 4154,47 zł netto;

  • mazowiecki regionalny – 5727,68 zł brutto, 4126,59 zł netto;

  • zachodniopomorskie – 5686,96 zł brutto, czyli 4097,62 zł netto;

  • opolskie – 5685,28 zł brutto, 4096,31 zł netto;

  • lubelskie – 5489,22 zł brutto, 3958,34 zł netto;

  • wielkopolskie – 5469,99 zł brutto, 3945,25 zł netto;

  • podlaskie – 5440,95 zł brutto, 3924,45 zł netto;

  • świętokrzyskie – 5424,75 zł brutto, 3912,72 zł netto;

  • kujawsko-pomorskie – 5414,48 zł brutto, czyli 3905,67 zł netto; 

  • lubuskie – 5384,86 zł brutto, 3884,41 zł netto; 

  • podkarpackie – 5310,65 zł brutto, 3832,13 zł netto;

  • warmińsko-mazurskie – 5309,60 zł brutto, 3831,3 zł netto.

Kto zarabia w Polsce najlepiej? Tego GUS nie podaje, ale takie dane przedstawia pracownia Sedlak & Sedlak w swoim nowym raporcie. To co prawda liczby jeszcze z ubiegłego roku, ale wynika z nich, że najlepiej opłacani są osoby z tytułem magistra inżyniera z długim stażem pracy. Takie osoby w pierwszym roku pracy mogą liczyć maksymalnie na 4 130 zł, a już po dwóch latach mediana dla tej grupy wynosi 5 009 zł. Taki pracownik ze stażem pracy powyżej 16 lat może liczyć nawet na 9 000 zł.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jeremi 03.07.2021 01:33
Pisi z nowym ładem chcą nam to wszystko zabrać tym nowym czy polskim ładem. To skok na moje pobory.

Precz ze złodziejami, banksterami i nierobami 02.07.2021 19:06
Taaak, wynika z tego, że nowy ład to skok na pieniądze Polaków. Rabusie z pis okradną wszystkich.

Polak 02.07.2021 17:24
Warszawka zawsze miala lepiej a ceny art spozywczych lub innych takie same lub nizsze

Zdechniemy z głodu 02.07.2021 15:07
Takiej podwyżki podatków i składki zdrowotnej to w Polsce nigdy nie było.

Pisi wielki skok na naszą kasę 02.07.2021 14:07
No i już wiadomo, ze Polski Ład czy Nowy Ład to skok na pieniądze Polaków. Generalnie to wielka podwyżka podatku PIT i składki zdrowotnej. Każdy kto zarabia więcej niż 4500 brutto straci. Najwięcej stracą ci młodzi, którzy w ramach tarczy antycovidowej byli zwolnieni z podatku dochodowego. To będzie nawet po półtora rtysiąca miesięcznie.

czyt. 02.07.2021 13:15
U burmistrza Mieczysława Sawaryna to pensje to jedno, a tak naprawdę zdają się liczyć dodatki. Ile pieniędzy w formie np. nagród wypłacił swoim "ulubionym pracownikom"?

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama