Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 12:54
Reklama
Reklama

Weterynarz uśpił przez pomyłkę zdrowego psa. Poradził kupić sobie nowego

Samorząd lekarzy weterynarii oraz prokuratura wyjaśniają bulwersującą sprawę weterynarza, który przez pomyłkę uśpił zdrowego owczarka niemieckiego.
Weterynarz uśpił przez pomyłkę zdrowego psa. Poradził kupić sobie nowego

Autor: iStock

„Stefan miał zaledwie 5 lat. Był wspaniałym, potężnym psem w typie owczarka niemieckiego. Ważył aż 70 kg i oczywiście nie był rasowy, ale miał spokojny charakter, nie był agresywny, uwielbiał swoją rodzinę, a rodzina jego. Niestety Stefana już nie ma. Zabił go weterynarz, który pomylił adres” – tak w internetowym wpisie na Facebooku opisywana jest ta bulwersująca sprawa.

Na początku maja weterynarz został wezwany do miejscowości w gminie Zagnańsk. Na podwórku Maciej D. ze strzykawką w ręku zapytał właścicieli, gdzie jest pies. Nie było w tym nic dziwnego, bo lekarz od lat szczepił to zwierzę przeciwko wściekliźnie. Właściciele Stefana sądzili, że tym razem chodziło o to samo.

Według relacji na FB, pies po zastrzyku uciekł do kojca, nie reagował na przywoływanie. Kiedy nieświadomi niczego właściciele poprosili weterynarza o wpisanie szczepienia do książeczki zdrowia psa, „na wszelki wypadek, gdyby na przykład kogoś ugryzł”, Maciej D. odpowiedział, że nie jest to konieczne. „On już nikogo nie ugryzie, przecież go uśpiłem” – opisuje sytuację Interia.

Okazało się, ze Maciej D. pomylił adresy i uśpił zdrowego psa. Właściciele zwierzęcia zaczęli krzyczeć, ale lekarz rzucił książeczkę zdrowia, oddał im 100 zł za szczepienie i miał powiedzieć: „Możecie sobie kupić nowego psa”.

Sprawą zajęła się policja, prokuratura oraz Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Świętokrzyskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej. Ten już zbadał wstępnie okoliczności i potwierdza, że pies był zdrowy.

Teraz do Sądu Lekarsko-Weterynaryjnego ma trafić wniosek o ukaranie Macieja D.

– Pod kątem odpowiedzialności zawodowej weterynarzowi grozi maksymalnie upomnienie lub nagana. Owszem, jest przepis pozwalający na odebranie weterynarzowi prawa wykonywania zawodu, ale w orzecznictwie zostało to zakwestionowane przez Sąd Najwyższy jako kara niewspółmiernie wysoka w stosunku do popełnionego czynu” – wyjaśnia lek. wet. Aleksander Borowiecki, rzecznik odpowiedzialności zawodowej.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

gumolit 02.06.2022 20:06
Ten weterynarz to taki głupi jak nasz Knagukec.

Gość 02.06.2022 17:00
Uśpić weterynarza!!!

Zwyrol 02.06.2022 17:41
Ciebie uśpić zwyrodnialcu

Knagulec 02.06.2022 16:17
Dojechał kundelka,ale jajca

..... 01.06.2022 20:24
Psa szkoda, ale sprawa cywilna w sądzie i rodzinę będzie stać na psa rasowego i na karmę też w zupełności zostanie.

nie do wiary 31.05.2022 23:58
To na pewno był weterynarz?

Buchaj typowy 31.05.2022 23:26
Smieć typowy konował

Danka 31.05.2022 22:44
Masakryczne!

Royal 31.05.2022 21:04
Mam nadzieję że już nikt do niego nie pójdzie z psem albo nie da mu się nawet zbliżyć ,a dwa gość będzie miał znoszone życie ja osobiście bym go ***...a zniszczyl

ech 31.05.2022 19:29
Fatalna pomyłka!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: SATANICTreść komentarza: Poskaczemy po kanałachData dodania komentarza: 15.12.2025, 12:40Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: TłoczyńskiTreść komentarza: Tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworze. Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza. Tradycja naszych dziejów jest warownym murem, to jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza… To jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni. A to co dookoła powstaje, od nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 12:37Źródło komentarza: Powrót do korzeni na pochyłym rynku. Jarmark połączył średniowieczną tradycję ze świąteczną magiąAutor komentarza: ANDRZEJ TUMANOWICZ HA HA AHTreść komentarza: GÓRNIAKOWA ODLECIAŁA PONOĆ ŚPIEWA JUŻ 4000 TYŚ LAT AH AHA AHData dodania komentarza: 15.12.2025, 12:32Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: do TumanowiczaTreść komentarza: Jesteś ciemny jak tabaka w rogu. W Związku Radzieckim jest Died Moroz, a Gwiazdor to jest w WielkopolsceData dodania komentarza: 15.12.2025, 12:31Źródło komentarza: Mikołaj prosto z Niderlandów z Czarnymi Piotrusiami odwiedził południe powiatu
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama