Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:26
Reklama
Reklama

Odsłoniła cząstkę swojej duszy

Maria Diakowska jest bardzo ciepłym, serdecznym człowiekiem i widać to również w jej obrazach. W Centrum Informacji Turystycznej w Gryfinie 26 września została otwarta wystawa jej malarstwa. To był wyjątkowy wernisaż. Taki z prawdziwego zdarzenia, elegancki, pełen blasków, cieni i kolorów zaklętych w obrazach. Zwiedzający rozmawiali półgłosem, jakby się bali spłoszyć tę ciszę i wytworzony przez malarkę klimat.
Odsłoniła cząstkę swojej duszy
Obrazy Marii Diakowskiej urzekają barwami i spokojem. Zachwyca mnie pasja tworzenia, kunszt i malarski warsztat artystki. Wychodząc ze spotkania miałam wrażenie (i nie tylko ja), że wynosimy ze sobą nie tylko radość i piękno, ale również atmosferę jakby trochę z innego, piękniejszego świata.
 
-Bardzo cenię ludzi, którzy chcą i tworzą – powiedziała Dorota Sobieralska-Krutelewicz. W   spotkaniu uczestniczyło ponad trzydzieści osób. Pojawiła się trochę „zawirowana” powiązana ze sztuką grupa gości ze Szczecina, nie zabrakło naszych rodzimych artystów.
 
To spotkanie to taka chwila oderwania się od rzeczywistości, taka chwila oddechu i pobyt w innym świecie i w innym czasie. W swoich obrazach malarka odsłania cząstkę swojej duszy, miłość do przyrody i do piękna. Właśnie to zabrali ze sobą wszyscy opuszczający wystawę. Pozostały tylko samotny wilk i kot, któremu nigdy nie posiwieją wąsy i czyjeś słuszne słowa, że „malarstwo jest milczącą poezją”.   
 
Może więc częściej organizatorzy postarają się o takie duchowe przeżycia? Miejsce jest, a i artystów  nie zabraknie. Naprawdę warto wstać ze swojego fotela przed telewizorem i zobaczyć co słychać w  gryfińskim CIT. Ekspozycja potrwa do 15 października 2015, a prace Marii Diakowskiej można oglądać od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-17:00. Proszę przyjść i zobaczyć. Naprawdę warto.
TWS
Maria Diakowska ukończyła Instytut Wychowania Artystycznego w Częstochowie w roku 1990 - grafika warsztatowa oraz Collegium Balticum w Szczecinie w 2005 - język angielski. Uprawia malarstwo sztalugowe. Pracuje jako nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 2 w Gryfinie. Od 2014 roku jest członkinią Związku Polskich Artystów Plastyków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kasa misiu kasaTreść komentarza: 120 tysięcy dla Zenka? Polsat chyba kompletnie odleciał! Na tle Stinga to jest żart, ale wciąż to jest olbrzymia kwota za kilkanaście minut śpiewania do playbacku. Widać, że Polsat stawia na masowego, najmniej wymagającego widza i tanie rozrywki. Szkoda, bo mieli tam Beata Kozidrak i Edytę Górniak, a na billboardach i tak będzie Zenek.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:25Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Trzeba było dostawić jeszcze kilka rzędów krzeseł bliżej sceny. Niepotrzebna dziura.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:17Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: bankowiecTreść komentarza: Absolutnie tak! Czesi, Węgrzy, Ukraińcy – wszyscy mają swoje znaki. Polska, jako lider regionu, po prostu musi mieć symbol. Znak graficzny to podstawa identyfikacji wizualnej waluty. Ktoś, kto uważa, że to jest niepotrzebne, nie rozumie znaczenia brandingu w dzisiejszym świecie. Jestem za szybką implementacją.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:09Źródło komentarza: Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolarAutor komentarza: A. ŻmijewskiTreść komentarza: Zasadniczo to stacje benzynowe czy apteki pyr pyr nie powinny mieć ustawowej możliwości sprzedawania alkoholu czy papierosów, peawda pyr pyr? No tak na logikę pyr pyrData dodania komentarza: 14.12.2025, 15:08Źródło komentarza: Alkohol na stacjach paliw ma być ukryty. Zakaz sprzedaży nie rozwiąże problemu pijanych kierowców
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama