Nie pozwolimy jej cierpieć. Chcemy jej pomóc jak najszybciej, ale niestety kwota ta jest bardzo ogromna, nie da się jej zorganizować natychmiast. Jedyna możliwość to zbiórka. Nigdy nie prosiliśmy o pomoc, zawsze sami ją niesiemy, ale to sprawa życia i śmierci naszej psinki. Bardzo prosimy o pomoc, liczy się każdy grosz -apelują za naszym pośrednictwem właściciele psa mieszkający w Baniach.
Jak się okazuje, Saba już wiele w życiu wycierpiała.
-Niestety bestialstwo ludzkie nie zna granic. Znaleźliśmy ją 8 lat temu głodną, zziębniętą, przywiązaną do drzewa. Ktoś pozostawił ją przywiązaną bez najmniejszej szansy na przeżycie. Czysty przypadek sprawił, że akurat tam byliśmy i usłyszeliśmy jej pisk. Od razu ją uwolniliśmy i zabraliśmy ze sobą.
Daliśmy jej bezpieczny dom, duże podwórko do biegania, pełną miskę i dużo miłości. Jest członkiem naszej rodziny i na tyle, ile potrafimy - wynagradzamy jej cierpienie, jakiego doznała - dodaje pani Patrycja.
Poniżej link do zrzutki na operację Saby potrąconej przez samochód:
Aktualizacja z 26.12.2022 r.:
Zgłosiła się do nas czytelniczka, która jest gotowa sfinansować operację Saby.









Napisz komentarz
Komentarze