Reklama

Burmistrz zdławił opozycję, a ci uchwali emisję obligacji na 5,8 mln zł

To jest zwykłe rozrabiactwo! – tak ocenił burmistrz Chojny Adam Fedorowicz propozycję opozycji, która początkowo nie była skłonna zmienić budżetu i wyemitować obligacji. Burmistrz zaproponował, jak to nazwał, „trzecią drogę”. Skarżył się, że jego dawni radni, którzy utworzyli nowy klub, żądali od niego odwołania wiceburmistrza Wojciecha Długoborskiego. Na sesję zawezwano urzędników. Pod tym wpływem radni Chojeńskiego Porozumienia Samorządowego początkowo nie uchwalili zwiększenia wydatków o 5,8 mln zł (głosowanie 7 za, 7 przeciw, 1 wstrzymujący się – Mróz). Po przerwie ponowiono jednak głosowanie i to umożliwiło zatwierdzenie emisji obligacji w wysokości 5,8 mln zł.

Admin Admin
20.08.2015 13:41 (aktualizacja 15.08.2023 08:10)

Burmistrz zdławił opozycję, a ci uchwali emisję obligacji na 5,8 mln zł

Propozycje zmian budżetowych przedstawione zostały przez skarbnik Agnieszkę Górską.

247, 4 tys. zł – o tyle zwiększyć dochody

6,4 mln zł – zwiększyć wydatki

4,1 – deficyt budżetowy

Zarówno burmistrz jak i wiceburmistrz Długoborski oraz skarbnik Agnieszka Górska namawiali do przyjęcia zmian budżetowych i wyemitowania obligacji w wysokości 5,8 mln zł.

- Zaproponowane zmiany dotyczą odzyskania przez gminę płynności finansowej – przekonywała Agnieszka Górska, skarbnik Chojny. -Władze gminy mają świadomość, że czeka nas program naprawczy – dodała.

-Jeśli nie odzyskamy płynności finansowej, nie będziemy w stanie regulować swoich zobowiązań. To spowoduje kary i odsetki – argumentował z kolei wiceburmistrz Wojciech Długoborski.

Jako jedną z przyczyn trudności wiceburmistrz upatruje w najniższych podatkach w całym powiecie.

Na wniosek radnych (komisja budżetowa) oddzielono uchwałę o zmianie budżetu od uchwały o obligacjach.

Decyzja radnych budzi kontrowersje, ponieważ przeprowadzono dwa razy głosowanie nad jedną uchwałą, a wyniki tych głosowań był różne.