Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 19:46
Reklama
News will be here
Reklama

Kupili miski dla psów, a zwalniają. Pocztowcy wkurzeni

Najpierw usłyszeli o zwolnieniach. Bo Poczta Polska jest w złej sytuacji finansowej. Chwilę potem dowiedzieli się, że ich firma kupuje miski dla psów. Pracownicy się wściekli.
Kupili miski dla psów, a zwalniają. Pocztowcy wkurzeni
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor: iStock

Kilka tygodni temu Poczta Polska poinformowała, że musi zmniejszyć zatrudnienie. I to aż o 5 tys. etatów.

„Zmiana wysokości wynagrodzenia minimalnego to dodatkowy koszt w wysokości blisko 550 mln zł rocznie” – wyjaśnił pracownikom PP Sebastian Mikosz, pełniący obowiązki szefa państwowej spółki. 

Potem pracownicy usłyszeli, że firma realizuje – szlachetny skądinąd – program pod nazwą „Poczta przyjazna czworonogom”. Kryje się pode nim zapewnienie psom klientów możliwości napicia się wody w upalne dni. 

Pracownicy gorzko komentują, związki protestują

Pracownicy spółki zagotowali się. A związki zawodowe zjednoczyły przeciwko planom spółki.

– Na początku myślałem, że to spóźniony żart na prima aprilis, ale nie – Poczta znowu potrafiła mnie zaskoczyć. Czekam na pierwsze skargi klientów, że miska jest pusta – mówi cytowany przez gazeta.pl Robert Czyż, szef Związku Zawodowego Pracowników Poczty.

„Rzeczpospolita” ujawniła komentarze z wewnętrznego forum pracowników PP. Dają w nich wyraz swojemu oburzeniu tym, że z jednej strony mówi się o zwolnieniu, a jednocześnie wydaje pieniądze na zakup misek dla psów. 

Dlatego w komentarzach czytamy m.in.: „Poczta przyjazna psom, ale czy ludziom?, „Dla psa miska wody, dla pracownika miska ryżu”, „Poczta schodzi na psy”.

Ile to będzie kosztowało?

Centrala Poczty Polskiej wyjaśnia, że chce, aby placówki w całej Polsce stały się bardziej „przyjazne klientom”. Koszt zakupu misek na wodę dla zwierząt – jak tłumaczy – ma być niewielki w stosunku do korzyści”. 

Miska z mocowaniem na śruby – podaje Interia – może kosztować około 30 zł, do tego jednak trzeba doliczyć koszt montażu. Biorąc pod uwagę, że PP ma w kraju 7,6 tys. placówek, filii i agencji, to wydatek sięgnąłby nawet 500 tys. zł. A to jest równowartość miesięcznej płacy minimalnej dla 90 pracowników. 

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku strata finansowa Poczty Polskiej mogła wynieść  nawet 787 mln zł. 

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
psiarz 17.04.2024 22:59
Bardzo ładny pies.

A. Żmijewski 15.04.2024 14:09
Zasadniczo firma pyr pyr pod psem więc nic dziwnego że dba tylko o swoich pyr pyr

Wniosek 15.04.2024 10:36
Szlachetny ludzki odruch poczty. Tylko czy równie szlachetny znajdzie się ktoś ,kto będzie nalewać i wymieniać tę wodę ..Idzie lato nie tylko psy ,ale i ptaki potrzebują pić,a poczta jeśli zbiednieje ..to napewno nie z powodu misek

Tak to wygląda 15.04.2024 10:21
No wielka strata poczty ..miski dla psów ..Jakby od tego zależało " być albo nie być" poczty. Warto przyjrzeć się gospodarności i dochodom tym na górze .

pocztówka 15.04.2024 09:18
A dla pracowników pieskie życie.

Super 15.04.2024 09:14
Bardzo dobrze e kupują brawo

nie super 15.04.2024 09:18
A pomyślałeś czy mają za co?

Michał 15.04.2024 09:09
Podniosą ceny znaczków i się wyrówna :))))

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama