Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 05:24
Reklama
Reklama
Reklama

Kolejki do lekarzy specjalistów będą krótsze? Mandaty od NFZ

Już w tym roku ma wejść w życie system mobilizujący przychodnie specjalistyczne do skrócenia kolejek pacjentów. Stoją za tym pieniądze. Mają być kary za to, że chory czeka za długo.
Kolejki do lekarzy specjalistów będą krótsze? Mandaty od NFZ
Kolejki do lekarzy mają się skrócić.

Autor: Canva

Pomysł jest właśnie konsultowany, ale wiadomo, że to rozwiązanie ma wejść w życie 1 listopada. Ministerstwo Zdrowia i Narodowcy Fundusz Zdrowia podejmują kolejną walkę o skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów.

Temat długi jak kolejki pacjentów

Czas oczekiwania na wizytę lekarską to problem, z który pacjenci zmagają się od lat. Z danych NFZ-u za II kwartał 2024 r. wynika, że liczba pacjentów stabilnych oczekujących na wizytę u okulisty wynosiła aż 474 761, co oznacza wzrost o 6115 osób w porównaniu z poprzednim rokiem. W przypadku pacjentów wymagających pilnej konsultacji największe kolejki zanotowano w poradniach neurologicznych – 64 170 osób (wzrost o 18 228).

Jak na razie żaden z pomysłów na zmianę sytuacji nie okazał się skuteczny.

Nowe podejście ma skrócić czas oczekiwania na wizytę u specjalisty. Jak?

Przez zmianę zasad finansowania świadczeń w zależności od osiągniętego przez poradnie udziału procentowego świadczeń specjalistycznych pierwszorazowych – odpowiada rynekzdrowia.pl.

Jeżeli pacjent przychodzi do danego lekarza po raz pierwszy, to jest to wizyta bardziej wymagająca. Trzeba na nią więcej czasu, zlecić badania, dobrać leki. Ale przychodnia za takiego pacjenta otrzymuje takie same pieniądze jak za regularnie przychodzącego, którego wizyta jest krótsza i mniej absorbująca.

„Obecnie za pierwsze świadczenie w dziedzinach, w których pacjenci czekają szczególnie długo – w alergologii, endokrynologii, kardiologii i neurologii – NFZ płaci od 240 do 700 zł (przy uwzględnieniu dodatkowych tzw. współczynników korygujących); w pozostałych to 120-350 zł” – opisuje portal.

To właśnie pieniądze sprawiają, że przychodnie niechętnie przyjmują chorych po raz pierwszy. Muszą długo czekać, bo przed nimi na liście są osoby już leczące się w przychodni.

Dlatego NFZ zamierza za pacjenta, który przyjdzie po raz pierwszy, płacić więcej.

Będą także kary: mniej pieniędzy za długie kolejki

To nie jedyna zmiana, jaka ma zajść jesienią. Przychodnie mają być monitorowane pod kątem oczekiwania na wizytę. Jeżeli ten czas będzie za długi, będzie odbiegał od ogólnopolskiej normy, to placówka otrzyma z NFZ mniej pieniędzy.

„Poradnie, które nie spełnią wymagań, będą miały obniżone finansowanie o 25 proc. Zmiany mają dotyczyć wielu dziedzin medycyny, w tym kardiologii, endokrynologii i neurologii. NFZ szacuje, że nowe zasady mogą wygenerować dodatkowe koszty w wysokości od 70 do 160 mln zł” – dodaje medonet.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pacjent 23.02.2025 03:58
Czekam, bo co mam robić Każda inicjatywa jest cenna jeśli będzie skuteczna.

emeryt 23.02.2025 12:14
Pożyjemy, zobaczymy.

paranoja biurokratyczna 22.02.2025 18:52
Jakoś ani słowa o zwiększeniu kontraktów. Jeśli NFZ zakontraktuje rocznie 1000 wizyt, to może żonglować liczbą pierwszych i następnych - ale 1000 wizyt to (odliczając święta, urlopy pracownicze itp) w przybliżeniu 5 wizyt tygodniowo. Jeśli specjalista do przychodni rejonowej przyjeżdża raz w tygodniu to ma ograniczoną liczbę wizyt. Więc jak NFZ planuje to zrobić? A MOŻE CHODZI O TO, ŻEBY MAŁE OŚRODKI ZDROWIA ZREZYGNOWAŁY ZE SPECJALISTÓW RAZ W TYGODNIU? Tylko czy pacjent na tym skorzysta?

A. Żmijewski 22.02.2025 17:50
Jedyne rozwiązanie to zrobić pyr pyr tak jak od lat jest na zachodzie. Kto ma etat w publicznej służbie zdrowia ten nie może wykonywać prywatnej praktyki a ten kto ma prywatną praktykę nie może zasadniczo wydawać skierowań do publicznych poradni czy szpitali ani wystawiać refundowanych recept pyr pyr. Tylko tak ukruci się ten korupcyjny system pyr pyrowania

pacjentka 22.02.2025 11:46
Kolejki są do niektórych specjalistów. Do kardiologa ok. rok.

Odra 22.02.2025 11:10
Sądzę, że poprawi się o ok. 10 - 15 procent.

Kasia 22.02.2025 11:00
Bat finansowy może zdziałać cuda.

sceptyczny 22.02.2025 10:46
Oni są oporni bo patrzą tylko na biznes aby jak najwięcej wziąć z NFZ.

paranoja biurokratyczna 22.02.2025 18:53
sceptyczny 22.02.2025 10:46
Oni są oporni bo patrzą tylko na biznes aby jak najwięcej wziąć z NFZ.
rozumiem, że ty pracujesz charytatywnie i "nie patrzysz, jak zarobić więcej"?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama