Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:51
Reklama
Reklama
Reklama

Co z powiatowymi szpitalami? Likwidacja, czy oddłużenie?

-Likwidacja szpitali powiatowych byłaby katastrofą – nie ma wątpliwości szef ich związku. Ministerstwo zdrowia długo zastanawia się z odpowiedzią.
Co z powiatowymi szpitalami? Likwidacja, czy oddłużenie?
Powiatowy Szpital w Gryfinie sobie radzi, choc to wymaga często ekwilibrystyki.

Autor: igryfino

Zadłużenie szpitali powiatowych – dodajmy – przekracza już 8 mld zł.

Co roku z usług tych korzysta ok. 7 mln osób.

W Polsce jest ponad 300 szpitali powiatowych. Zwykle prowadzą one  jak podaje radiokielce.pl internę, chirurgię ogólną, kardiologię, ortopedię, pediatrię, ginekologię i położnictwo.

 Co roku z ich usług korzysta ok. 7 mln osób.

– Dla mieszkańca małego miasta lub wsi szpital powiatowy to często jedyna dostępna forma pomocy medycznej – podkreśla Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. 

I dodaje: – Musimy sobie uświadomić, że likwidacja tych szpitali byłaby katastrofą – nie tylko dla systemu, ale przede wszystkim dla ludzi.

Mechanizm oddłużeniowy z BGK

O przebiegu prace nad ustawą reformującą szpitalnictwo informowała jeszcze poprzednia minister zdrowia  Izabela Leszczyna,

– Ustawę mamy prawie gotową – zapewniła była minister jeszcze w maju.

Znajdzie się w niej – jak podaje serwis termedia.pl – mechanizm finansowy, na którym zależało dyrektorom szpitali. Zgodnie z nim pomocy zadłużonym placówko, które wejdą do programu naprawczego, będzie udzielał Bank Gospodarstwa Krajowego.

–Jeśli szpital po wdrożeniu programu naprawczego zacznie się bilansować i przestanie mieć coroczną stratę, to co roku jedna dziesiąta długu będzie umarzana – wyjaśniła cytowana przez serwis szefowa resortu zdrowia.

I oceniła, że dotychczasowe metody oddłużania nie przyniosły poprawy. 

– Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której mielibyśmy zamknąć jakąś placówkę i powiedzieć ludziom: „Słuchajcie, musicie jechać do innego powiatu”. Nigdy się na to nie zgodzimy – zapewniła.

Co z tym zrobi nowa minister i nowy prezydent?

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Janusz 23.09.2025 09:16
Może by zamykać i inwestować w centralne, przynajmniej ograniczyłoby to marnotrawstwo lokalnych wydatków na pierdoły, no i klientela zostałaby trochę uszczuplona.

AGA 22.09.2025 21:14
A może tak wszystkich lekarzy na etat i pracę sumienną za 10.000 zł.nie będzie zadłużania.

OtTak 22.09.2025 13:16
Po prostu nas na to nie stać. Jak się region będzie rozwijać, to i na szpital i Lagunę będzie. Ale na razie jedziemy na wstecznym.

Nie robot 22.09.2025 20:07
a dzięki komu?

mieszkaniec Gryfina 21.09.2025 20:48
Szpital, jest działa i to jest najważniejsze aby to chociaż utrzymać.

ryba 20.09.2025 23:40
może warto zacząc się przyglądac zarobkom? bo jesli szpital w kaliszu miał ogromne długi i okazało się, że pan medyk zarabiał 200tys miesięcznie ?

hmm... 21.09.2025 15:11
Może robił na 3 etaty?

Kora 20.09.2025 22:15
W Gryfinie jest chirurgia - ok i umieralnia...nie ma nic więcej...jak to ma funkcjonować?

R 21.09.2025 10:28
Jak ktoś popatrzy jak ten nasz szpital wygląda to chyba jedyne co przychodzi do głowy: co tyle lat w tym powiecie robiono? Nowa policja , zaraz nowa straż a tu taka ruina

Inżynier 20.09.2025 21:46
Jak zadłużą to za 2 lata będziemy w punkcie wyjścia.

moim zdaniem 20.09.2025 17:55
Im później, tym gorzej.

Karol 20.09.2025 17:46
Ejjj brygada....uśmiechnijcie się;)!!!

ryba 20.09.2025 23:39
że nas pisory zatopiły? nie ma z czego się cieszyć!

to mistrzowie 21.09.2025 15:12
Pisiory potrafią głównie rozdawać swoim.

Karol 22.09.2025 08:06
Kto zatopił? Głoopi jesteś? Czy propagandzista czerwony? Zapytaj ile dostali za tego złego pisu! Nie było planów likwidacji tylko budowa nowego skrzydła! Więc ciemniaku nie pisz głupot!

Nie 🤖 22.09.2025 20:09
ryba psuje się od głowy !

Andrzej 20.09.2025 17:30
Chirurgia jest OK.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama