-Ten lin jest większy od poprzedniego. Ma 57 centymetrów i 4 kilogramy wagi. Wyłowiłem go dziś ok. godz. 10 w Jeziorze Wełtyńskim - informuje pan Janusz.
Janusz Plata, miłośnik wędkarstwa, już wielokrotnie dzielił się swoimi zdobyczami. Ostanio przysłał zdjęcia lina.
Dziś w piątek 12 września 202 r. z radością informuje, że udało mu się złapać imponującego 4-kilogramowego lina.
Jezioro Wełtyńskie, w którym Janusz polował na swoje trofea, to idealne miejsce dla wędkarzy, którzy chcą złowić lina. Ale nie tylko. Niemniej jednak to właśnie ten gatunek preferuje specyficzne, ciepłe i muliste środowiska bogate w roślinność. Mimo że łowienie lina może być wyzwaniem, odpowiednie przygotowanie łowiska oraz cierpliwość wędkarza mogą przynieść wymarzone efekty. Liny, w zależności od warunków w ich naturalnym środowisku, rosną stosunkowo wolno. Typowe wymiary tych ryb wahają się od 20 do 40 cm, a ich waga od 1 do 2 kg. Więc ten dziś złowiony to niezły okaz.
Skuteczne metody łowienia lina obejmują łowienie na spławik z zastosowaniem przynęt, takich jak rosówki czy kukurydza. Pan Janusz ma swój sposób. Ostatnio zbytnio nie chciał zdradzić, ale dziś poinformował, że to był ... ziemniak. Czyli liczy się determinacja i wiedza.
Janusz Plata udowodnia, że wędkarstwo może przynosić niesamowite walory i radość z obcowania z naturą, a efekty jego pracy można z pewnością podziwiać w przygotowanej fotogalerii.
O ostatniej zdobyczy pana Janusza pisaliśmy tu:











Napisz komentarz
Komentarze