Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 18:09
Reklama
Reklama

Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolar

Ma to być element budowania tożsamości narodowej. I dlatego zmieni się ma oznaczenie polskiej waluty. Jest pomysł na zupełnie nowy znak graficzny, tak jak to jest w przypadku dolara czy euro.
Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolar
Symbol jest prosty i już znany z innych sytuacji.

Autor: Canva

– Jestem za. W ramach budowania tożsamości narodowej ustanowienie takiego symbolu miałoby wielkie znaczenie – mówi „Faktowi” ekonomista Marek Zuber, oceniając najnowszy pomysł na zmianę sposobu oznaczania polskiej waluty.

Złoty po nowemu

Pomysł rzucił, a właściwie skierował do Sejmu, autor petycji.

„Zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie wprowadzenia oficjalnego graficznego symbolu polskiego złotego (PLN), który wzmocniłby tożsamość i rozpoznawalność naszej waluty zarówno w kraju, jak i za granicą. 

Obecnie w praktyce handlowej: w sklepach, na targowiskach, a także w punktach usługowych − często używa się nieformalnego zapisu w postaci: ,– , który oznacza brak części groszowych (00). Zapis ten jest jednak całkowicie uniwersalny i nie odnosi się bezpośrednio do złotego. 

W miejscach często odwiedzanych przez cudzoziemców, takich jak lotniska, dworce, centra handlowe czy strefy turystyczne, może on prowadzić do niejednoznacznych interpretacji i braku jasnego skojarzenia z polską walutą” – czytamy.

Jego autor proponuje, aby powszechnie i na stałe wprowadzić oznaczenie literą „Z” z ukośną poprzeczką (na wzór polskiej litery „Ł”). Byłby to – jak ocenia autor petycji – znak czytelny, nowoczesny i jednoznacznie polski.

Jak dolar, euro i funt

„Taki znak stanowiłby naturalne nawiązanie do narodowego alfabetu, a jednocześnie zapewniłby symboliczny wyraz siły, stabilności i samodzielności polskiego systemu finansowego” – argumentuje autor petycji.

I dodaje, że swoje unikalne znaki posiadają waluty Ukrainy (₴), Rosji (₽), Kazachstanu (₸), USA ($), strefy euro (€) czy Wielkiej Brytanii (£). I są to symbole rozpoznawalne na całym świecie.

„Polska jako prężnie rozwijająca się gospodarka regionu również zasługuje na własny, oryginalny znak walutowy. Wprowadzenie własnego symbolu złotego byłoby więc krokiem w stronę pełniejszej identyfikacji Polski jako nowoczesnej gospodarki o ugruntowanej pozycji regionalnej. 

Taki symbol, prosty w formie i łatwy do zapisu w druku i formacie elektronicznym, mógłby stać się powszechnym narzędziem w obiegu gospodarczym, edukacyjnym i medialnym, a zarazem znakiem nowej epoki polskiego złotego − waluty silnej, pewnej i rozpoznawalnej” – dodaje autor pomysłu.

Nie taki zły pomysł

Posłowie z Komisji Petycji jeszcze nie zajęli stanowiska. Nie znamy także opinii Biura Analiz Sejmowych, ale Marek Zuber tłumaczy, że taka zmiana pomogłaby w budowaniu patriotyzmu gospodarczego, który nie jest tak rozwinięty jak w Niemczech i we Francji, gdzie obywatele kupują w pierwszej kolejności produkty wyprodukowane przez ich fabryki i w ich krajach.

– Pojawia się jednak pytanie, co stałoby się z symbolem naszej waluty, gdyby Polska weszła do strefy euro. Jednak z drugiej strony w tym dziesięcioleciu to się raczej nie stanie – zaznacza ekonomista.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bankowiec 14.12.2025 15:09
Absolutnie tak! Czesi, Węgrzy, Ukraińcy – wszyscy mają swoje znaki. Polska, jako lider regionu, po prostu musi mieć symbol. Znak graficzny to podstawa identyfikacji wizualnej waluty. Ktoś, kto uważa, że to jest niepotrzebne, nie rozumie znaczenia brandingu w dzisiejszym świecie. Jestem za szybką implementacją.

Mateusz 14.12.2025 14:14
Jestem ZA. Wprowadzenie symbolu, który natychmiast kojarzy się ze złotym, rozwiązałoby problem komunikacyjny z turystami i w handlu międzynarodowym. Nie musi to być symbol siły waluty, ale symbol identyfikacji. Za to już samo warto wprowadzić zmianę.

sceptyk 14.12.2025 13:30
A co, jeśli za kilka lat wejdziemy do strefy euro? Cały wysiłek, całe koszty związane z wprowadzaniem nowego symbolu na banknotach, monetach, w systemach kasowych i drukach pójdą na marne. Zgadzam się z Panem Zuberem, że w tej dekadzie się to nie wydarzy, ale to nie znaczy, że nie wydarzy się za 15 lat. Może lepiej skupić się na poprawie kondycji obecnego złotego, zamiast na jego liftingu, który może być bardzo krótkotrwały?

:) 14.12.2025 12:14
Mi to lotto.

filatelista 14.12.2025 11:41
Fajnie, że ktoś ma takie pomysły, ale czy to jest teraz najważniejsza sprawa dla polskiej gospodarki? Mamy inflację, wysokie stopy procentowe, a my dyskutujemy o nowym znaczku! Dolar i euro stały się rozpoznawalne dzięki sile i stabilności tych walut, a nie odwrotnie. Najpierw zadbajmy o siłę złotego, a symbol przyjdzie sam. Na razie to tylko kosztowna, choć miła dla oka, zabawa.

moim zdaniem 14.12.2025 11:41
To bez znaczenia.

konfederata 14.12.2025 11:29
Bardzo popieram argument ekonomisty Marka Zubera o patriotyzmie gospodarczym. Taki symbol, widoczny wszędzie, pomógłby Polakom, a zwłaszcza młodym, poczuć większy związek z własną walutą i gospodarką. To mała zmiana, ale z wielkim potencjałem symbolicznym. Zanim wejdziemy do strefy euro (jeśli w ogóle), dajmy złotemu szansę na ten międzynarodowy znak rozpoznawczy. To jest element dumy narodowej.

Aldona 14.12.2025 12:14
Konfederata tak się lepiej nie rozpędzaj.

Kiecman 14.12.2025 11:17
*** drze mołde pod żabką na centrum (piastów) na cały regulator

entuzjasta 14.12.2025 11:13
Wreszcie! To świetna inicjatywa! Polska waluta zasługuje na własny, rozpoznawalny symbol na miarę dolara czy euro. Litera "Z" z poprzeczką, nawiązująca do "Ł", to bardzo eleganckie i jednoznacznie polskie rozwiązanie. To nie tylko kwestia estetyki, ale faktycznie budowania tożsamości gospodarczej. Oby Sejm potraktował ten pomysł poważnie. W końcu każda szanująca się gospodarka ma swój symbol!

Jacek 14.12.2025 11:08
Doskonały w swojej prostocie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wstyd miTreść komentarza: Wstyd! "Wystarczy skarga na ból pleców i 120 zł". I to ma być medycyna? To jest zalegalizowana dilerka w białych rękawiczkach. Lekarz, który wypisuje receptę na "Gorilla Glue" po 5 minutach rozmowy online (nawet z kamerką), nie różni się niczym od dealera na rogu, tylko płaci podatki. Jeśli to ma być lek, to niech będzie traktowane jak morfina, a nie jak cukierki w sklepie. Wstyd dla środowiska lekarskiego.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Marihuana medyczna coraz bardziej popularna. Przepisy są bardziej surowe, ale prób ich obejścia nie brakujeAutor komentarza: śpiewak gryfińskiTreść komentarza: Po co Polakom Zenek i disco polo za 120 tysięcy, skoro za tę samą cenę mamy symbol zmian i światową gwiazdę? Cieszę się, że TVP w końcu poszła w jakość (Sting) zamiast w ilość (disco polo). Polsat wygrał rok temu, ale w tym roku Polacy pokażą, że chcą nowej, lepszej rozrywki, a nie biesiady z Thomasem Andersem.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:23Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: noTreść komentarza: Świetnie, że Pendolino pojedzie do Zakopanego, ale my w powiecie gryfińskim cofamy się do epoki furmanki! Mówicie o 555 połączeniach, a nam właśnie UBYŁO kluczowe połączenie Intercity, które dawało możliwość powrotu ze Szczecina po północy. Czy mniejsze ośrodki mają być "połączone ze światem" tylko w teorii?Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:22Źródło komentarza: PKP Intercity jedne połączenia likwiduje, ale więcej organizuje. Powiat gryfiński traciAutor komentarza: faktTreść komentarza: A my na uboczu.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:18Źródło komentarza: Nowa ekspresówka ze Szczecina. Rusza budowa pierwszych odcinków
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama