Do pierwszego zdarzenia miało dojść 19 kwietnia 2017 r. na terenie kościoła na Górnym Tarasie w Gryfinie. Podejrzany ręką dwukrotnie uderzył dziewczynkę w głowę.
Drugi zarzut dotyczy zdarzenia z 13 sierpnia 2017 r. Tym razem pokrzywdzonym był małoletni chłopiec. Prokurator przedstawiła księdzu zarzut, że 13 sierpnia 2017 r. przed kościołem szarpnął dziecko za rękę i popchnął, w wyniku czego chłopiec doznał obrażeń ciała w postaci otarć naskórka i lekkiego skaleczenia.
Sąd wymierzył wobec oskarżonego karę grzywny, zasądził także zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonych małoletnich oraz pokrycie kosztów procesu.
-Sąd uznał zeznania małoletnich pokrzywdzonych oraz świadków za wiarygodne. Nie dopatrzył się tutaj rozbieżności. Sąd nie podziela argumentacji obrońcy, że część świadków "zmówiła się" aby pomawiać oskarżonego. Były to bowiem osoby nieskonfliktowane z oskarżonym. Świadkowie widzieli, jak oskarżony uderza dziewczynkę. Postanowili o tym fakcie poinformować rodziców. Z kolei matka pokrzywdzonego małoletniego początkowo nie miała zamiaru udać się do prokuratury. Miała bowiem nadzieję na polubowne załatwienie sprawy przez Kurię. Tak się jednak nie stało. Zatem taka linia obrony jest nielogiczna - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Agnieszka Brodzińska.
Sędzia podkreślała, że artykuł 217 § 1. mówiący o tym, że "Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku" ma chronić wszystkie osoby bez względu na wiek.
-Nie jest tak, że w stosunku do małoletnich można więcej. Zachowanie oskarżonego było celowe i z premedytacją, mające na celu wymierzenie kary. Nie było to nagłe działanie, oskarżony miał czas aby ochłonąć. Poza tym do drugiego czynu doszło wtedy, kiedy kończyło się postępowanie prokuratorskie z sprawie pierwszego naruszenia nietykalności dziecka. Już wtedy sprawą interesowały się media. W tych okolicznościach tym bardziej dziwi kolejne tego typu zachowanie oskarżonego - podkreślała dzisiaj sędzia Agnieszka Brodzińska.
Wyrok nie jest prawomocny.
W kolejnym artykule przedstawimy szczegóły dotyczące dzisiejszej rozprawy.
Nagrania z rozprawy 12 lipca 2018 r. można obejrzeć tutaj:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/28859,nie-chcialem-skrzywdzic-zadnego-dziecka-przeprasza
A tutaj nasza relacja z poprzedniej rozprawy:
http://www.igryfino.pl/kat-189,a,27664,ksiadz-z-gryfina-przed-sadem-oskarzony-jest-o-naru.html
http://www.igryfino.pl/kat-189,a,27705,ksiadz-z-gryfina-przed-sadem-oskarzony-o-uderzenie.html
Cóż za skandaliczny wyrok. Jedna taca i grzywna z kosztami i zadośćuczynieniem zostaną opłacone. Oskarżony powinien zostać ukarany co najmniej 6 miesięcznym ograniczeniem wolności i każdego miesiąca 40 godzin spędzać na tzw. odróbkach, np. zamiatać ulice. To może czegoś by go nauczyło, a tak - parafianie zapłacą
Sąd orzekł i stało się!
Miał chłop pecha...
Nie chciałem, ale chyba jednak skrzywdziłem. Dobrymi chęciami to piekło wybrukowane.
Ciekawy jestem czy wysunie właściwe wnioski i się zmieni. Przecież wreszcie coś powinno do niego trafić...
Dobrze mu tak, dla mnie tez byl niemily i probowal być agresywny, ale go ustawilem :)
Ludzie błądzą. Tak mamy. Ale nieobce nam jest wybaczenie...
Coś ten wielebny za często błądzi. Stosując agresję daje taki przykład dzieciom.
A za kim jesteście? Za Belgią czy za Anglią?
Oczywiście za swoimi. Odkąd Anglicy ogłosili brexit to już nie są w Europie!
Cała sprawa ma kilka wątków:
1. sędzina, która uważa, że niedopilnowany i niewychowany dzieciak może robić prawie wszystko, bo tak rodzic wychował. Jak go ruszysz, to czyn o wysokiej szkodliwości społecznej. Czekajcie rodzice - doczekacie się pociechy jak wasze dzieci zaczną wam ubliżać i czasem uderzą. Dziecko przed dorosłym, przed dziadkami, dziecko król.... już teraz widać to w szkole, gdzie grupa nieznośnych dzieciaków rządzi, a zastrachani nauczyciele proszą je o łaskę.
2. Gdyby zrobił to kto inny, tylko nie ksiądz, to rozprawy by nie było. Woda na młyn dla tych co uwierzyli, że winny całemu nieszczęściu w ich życiu jest kościół.Ofiary kościoła katolickiego.
3. A teraz do ks. Henryka, który pewnie śledzi te wpisy - Księże, jak to mówią - przyszła kryska na matyska. Tak to jest jak ksiądz zamienił się w budowlańca, trza było słuchać poprzedniego papieża Benedykta - ksiądz ma być przede wszystkim specialistą od duszy. Wierny nie oczekuje od księdza postawienia bazyliki - to sprawa budowlańców. Postawił ksiądz w Gryfinie bazylikę, która świeci w zasadzie pustkami. Także w niedzielę. Zadaniem księdza jest łowić ludzi, przez modlitwę, ofiarę i własny przykład, a nie stawiać bazylikę, parking i ogrody wokół niej. To zdarzenie to ostrzeżenie. Ludzie nie oczekują od księdza bycia inżynierem, konstruktorem, strużem bazyliki..... bo za 30 - 40 lat przejmą ją muzułmanie.
Z tymi muzułmanami to zdecydowanie przesadziłeś!
Wszelkie insynuacje uważam za pomówienia.
Chciałem zwrócić uwagę że na niektóre z zamieszczonych tu postów odpisuje chyba sam kiecman.
Tak, część z was ma rację, ale niestety przez wielu z was przemawia nienawiść. Jak tylko ktoś jest innego zdania niż wasze od razu go wyśmiewacie. Tak, łatwo jest pod ksywką wylać swoje żale i swoją nienawiść, obrażać, wyśmiewać. Ksiądz jest jaki jest, znam go od nie dawna i też mam wyrobione zdanie, ale to nie upoważnia mnie do osądzania, nie ja jestem od tego. Popełnił błąd, dlaczego? Bo jest człowiekiem tak jak i wy, też popełniacie błędy. Ale czy wtedy was ktoś piętnuje w ten sposób? Każdy człowiek zasługuje na drugą, trzecią i dwudziestą szansę. Tym bardziej, że został ukarany.
Zanim wyplujecie jad w moim kierunku i zaczniecie mi odpowiadać swoimi mądrościami, zastanówcie się czy czasem nie lepiej ugryźć się w język...
Pamiętajcie, że ciężko jest wszystkim dogodzić... R. K.
Bardzi dobrze ze jakis wyrok zapadl.ten ksiadz to masakra gbur,cham.jest tak antypatyczny ze nie dziwota ze dzieci nie chca do kosciola chodzic.ciekawe ile przypadkow jego zachowanoa jest nie zgloszonych i naglosnionych.dziwnym trafem ksiezom wszystko uchodzi na sucho.moze w koncu przestanie sie zamiatac pod dywan to co sie dzieje w kregu kaplanow.do tej pory czuli sie bezkarni.
Kara grzwny z naszych kieszeni. Pewnie się zamartwil ksieżulek ha ha. . Śmiechu warte. PIS rząd da mu nowe miliony jak Rydzowi. Jakby wprowadzili podatek kościelny to by się okazło ilu chętnych chce utrzymywać tych nierobów.
Fałszywy typ. Odmówił bycia chrzestnym temu którego chcieliśmy. . bo nie miał ślubu kościelnego. MImo że od 15 lat jest przykładnym mężem i ojcem. Ksiądz zmienił szybko zdanie jak. co łaskę zwiększylismy.
Można być przykładnym mężem i ojcem bez ślubu kościelnego, ale nie można być chrzestnym. Bo to ma być wzór wiary dla chrześniaka. Jaki to wzór wiary, jak nie może przyjmować Sakramentów?
Wielu po sakramentach jest niezłymi sku....mi i tacy jak najbardziej dobry przykład na chrzestnego ???? Bóg tak głupi nie jest i osądzi nas za czyny nie sakramenty. Te wymyślił kości. I ł nie bezinteresownie.
A czy wzorem wiary może być dzieciaty klecha ,który "lubi" tez chłopców
Nie widzę problemu, chrzestnym też absolutnie nie może być - ,, Wielu po sakramentach jest niezłymi sku...,, oraz ten co ,, "lubi" tez chłopców ,, oraz ,, dzieciaty klecha ,, tak samo jak ,, przykładny mąż i ojciec bez ślubu kościelnego,,. Powtórzę - chrzestny ma być przykładem prawdziwego chrześcijanina dla chrześniaka, jeśli nim nie jest , to takim powinien się stać, a jeśli mu się nie chce, to nie powinien się pchać na chrzestnego inaczej to będzie powielanie fałszu.
I bardzo dobrze. Od zarania wieków klechy czują się nietykalne i poza prawem w tym kraju.
A ja się pytam co na to Buk pytam się co na to Buk
Nie dość że nie lubi dzieci ale i sam nie daje się lubić.Taki gbur.
Ależ on lubi dzieci tylko że inaczej
Nie sądź a nie będziesz sądzony!
Do tych co występują pod nickiem parafianin/ka i do wszystkich co o tym nie wiedzą.Słowo Parafianin w słowniku SJP oznacza:człowiek bez ogłady, wykształcenia, zacofany, ograniczony,idiota.I zanim ktoś coś durnego odpisze proszę najpierw sobie sprawdzić w SJP czy to prawda co napisałem.
A jakie to ma znaczenie. Czepiasz się rzeczy bez znaczenia. U was świadków Jehowych dużo więcej ciemnoty i głupoty. I tego nie widzisz.
Słonika nie czyta się wybiórczo wiewiórko!
I tu się mylisz.Jest to chyba jedyna książka którą właśnie czyta się wybiórczo.Słownik to nie żadna powieść żeby czytać go od deski do deski!!!Czytasz tylko to co jest ci w danej chwili potrzebne.Ale to i tak chyba nic nie zmieni w twoim toku pojmowania świata.
Za to twoje pojmowanie świata zamknięte jest na zamku - do drzwi. Bo "wybiórczo" nie doczytałeś, że to może też być w spodniach i budowla.
Zarzucać, że słowo ma ileś znaczeń?
Parafia - to nie to samo, co PARAFIAŃSZCZYZNA - którą ewidentnie uprawiasz w tej chwili - bo to niekoniecznie ma coś wspólnego z kościołem...
To ty Heniek??
Nie, to Jarek