Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 19:07
Reklama
Reklama

Ożywili Wodnika

Od wiek wieków po całym świecie krążą przeróżne podania, mity i legendy. Pełno w nich bajkowo-legendarnych stworów. Ma świat, ma również i Gryfino swoje straszydło Wodnikiem zwane, które poranione przed wiekami przez dzielnych młodzieńców, leczy do dzisiaj swe rany w regalickiej toni.

 W pełnym słońcu, wśród rozbawionych i roześmianych ludzi, kroczy dziwny pochód. Ptaki, kwiaty… „Dziewki krasą kwiatom dorównują, a i młodzieńcom jak drzewiej również niczego nie brakuje”.  W środku dziwne straszydło. Jakieś niepewne, wystraszone, w stronę rzeki spoglądające, jakby chciało czym prędzej czmychnąć w jej głębiny.  To Wodnik – kiedyś strach siejący, obudzony hałasami i pomysłami – wyszedł sprawdzić, co się dzieje. Cudaczny świat ujrzał i lęk go ogarnął. Ledwie w tym strachu i dziwnej słabości do nowej „Rybakówki” się schronił, by tam swego żywota dokonać lub w nurty Regalicy powrócić. 

 
Podania, mity podawane z ust do ust przetrwały do dziś. Ile w nich prawdy, ile baśni? Kto to wie? A skoro przetrwały, to pewno w każdej z nich jest to przysłowiowe ziarnko prawdy. Wierzymy, nie wierzymy. Jak kto chce. Ale nie dajmy zginąć legendom. „Ożywił” Wodnika burmistrz, czyniąc z niego honorową nagrodę. Trochę go uwspółcześnił, „ukulturalnił”. Wodnik - ten z Regalicy - jak mówi legenda był straszny, zły, zabijał. Aż dziwne, że nie mógł się znaleźć w dzisiejszych czasach. I padł. Takiego pana  Regalicy  pokazała Dorota Krutelewicz-Sobieralska. Dorota nie dała umrzeć legendzie. Ożywiła Wodnika, którego „cielesna” powłoka - jak przed wiekami po ciosach dzielnych młodzieńców -  skurczyła się i „słupem” mgły zniknęła w nurtach rzeki. Czy wróci?  Usiądźcie  w noc pełni nad brzegiem rzeki i posłuchajcie. Jak w ciszy usłyszycie ciężkie kroki – uciekajcie. 
 
Przy okazji wspomnę jeszcze o dwóch legendach o ni to głazach, ni kamieniach. Jeden z nich dotyczy miłości (z wyrytym anagramem, znajduje się na Międzyodrzu), a drugi związany jest z diabłem (przeniesiony na plac Pamięci Sybiraków). Czy za sto lat o naszych współczesnych głazach (jednym związanym z ekscentryczną miłością, a drugim z cichą przeprowadzką) powstaną nowe legendy?
TWS
Źródło: Dzieje Gryfina i okolic. Wyd. II pod redakcją Przemysława Kołosowskiego

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MalwinaTreść komentarza: Polsat wie, co robi i dlatego wygrywa oglądalność! W Sylwestra liczy się dobra zabawa, a nie "edukacja" kulturalna. Mają Thomasa Andersa dla starszych, Górniak i Bajm dla tych "klasycznych" i cały wagon disco polo. Mieszanka jest idealna, aby zgarnąć 3 miliony widzów. Czysty pragmatyzm, a nie ambicje.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:09Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: tutejszyTreść komentarza: Tez przed telewizorem będę przełączał kanały.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:09Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Prez. Janusz Malinowski mówi o równym takcie i wygodzie. Gdzie ta wygoda, skoro ostatni pociąg do Widuchowej, Chojny czy Mieszkowic odjeżdża o 20:35? Wieczorne wyjścia do kina czy lekarza w Szczecinie są teraz niemożliwe. Trudno to nazwać rozwojem siatki połączeń, jeśli omija się mieszkańców przygranicznych gmin!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:08Źródło komentarza: PKP Intercity jedne połączenia likwiduje, ale więcej organizuje. Powiat gryfiński traciAutor komentarza: jaTreść komentarza: Ten Jarmark w Moryniu to już nasza coroczna tradycja. Koncert Orkiestry Ukulele był po prostu mistrzowski! Brawo dla organizatorów za taką energię i świąteczny klimat. 🎅🎄Data dodania komentarza: 14.12.2025, 18:07Źródło komentarza: Moryń rozbrzmiewał świąteczną magią. Zapamiętane dźwięki MOU i Ukubanditos
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama