Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:07
Reklama
Reklama

Jak było na imprezie u działkowców

Podobnie jak w latach poprzednich, tak i w tym roku gryfińska społeczność Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Aleksandra Zawadzkiego w sobotnie sierpniowe popołudnie spotkała się na wspólnej zabawie.
Jak było na imprezie u działkowców

-Wiele osób odradzało mi  organizowanie tegorocznego spotkania. Słyszałem: „Daj sobie spokój i nic nie rób”. Nie wyobrażałem sobie jednak, żeby zgodnie z tradycją nie spotkać się chociaż raz w roku i wspólnie się nie pobawić, nie porozmawiać – powiedział prezes Ryszard Potapiński, witając 22 sierpnia przybyłych działkowców i gości.

Czesław Skonecki  w swoim krótkim wystąpieniu poinformował zebranych o bieżących sprawach  i problemach dotyczących ogrodów działkowych. Wspomniał również o potrzebie współpracy i wzajemnego szacunku. Przyznano również odznaczenia dla wyróżniających się działkowców. Wśród wyróżnionych znalazł się redaktor naczelny „7 Dni Gryfina” Przemysław Plecan,  będący zawsze blisko spraw dotyczących ogródków działkowych i ich właścicieli. 

 

Obecny na spotkaniu zastępca burmistrza Tomasz Miler otrzymał  kosz z owocami, którymi - jak zwyczaj każe - obdzielił wszystkich obecnych, co wcale nie było takie łatwe. Trzeba przyznać, że i stół z plonami tym razem nie prezentował się imponująco, chociaż honor starał się uratować ogromny pomidor.  Zainteresowaniem cieszyły się za to zioła, soki i syropy Władysława Sorbiana.

 

Ksiądz błogosławiąc to, co ziemia urodziła, wspomniał o bardzo trudnej sytuacji, w jakiej z powodu suszy znajdują się wszyscy uprawiający ziemię oraz hodowcy, którzy stają przed problemem braku pokarmu dla zwierząt. Deszczu nie ma, ale każdy działkowiec dba jak może o ten swój skrawek ziemi. Jak wspomniał Ryszard Potapiński, ogródki uprawiają już kolejne pokolenia, które uciekają od zgiełku, od problemów. Ogródki to miłość, pasja, a dla wielu pomoc w codziennym życiu. To zieleń, kwiaty i ogromna radość z tego, co każdego roku wyrasta.

Pogoda  uczestnikom dopisała. Grochówka smakowała, a piosenki śpiewane przez uszczuplony zespół Ad Hoc bardzo się podobały.

TWS 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kasa misiu kasaTreść komentarza: 120 tysięcy dla Zenka? Polsat chyba kompletnie odleciał! Na tle Stinga to jest żart, ale wciąż to jest olbrzymia kwota za kilkanaście minut śpiewania do playbacku. Widać, że Polsat stawia na masowego, najmniej wymagającego widza i tanie rozrywki. Szkoda, bo mieli tam Beata Kozidrak i Edytę Górniak, a na billboardach i tak będzie Zenek.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:25Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Trzeba było dostawić jeszcze kilka rzędów krzeseł bliżej sceny. Niepotrzebna dziura.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:17Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: bankowiecTreść komentarza: Absolutnie tak! Czesi, Węgrzy, Ukraińcy – wszyscy mają swoje znaki. Polska, jako lider regionu, po prostu musi mieć symbol. Znak graficzny to podstawa identyfikacji wizualnej waluty. Ktoś, kto uważa, że to jest niepotrzebne, nie rozumie znaczenia brandingu w dzisiejszym świecie. Jestem za szybką implementacją.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:09Źródło komentarza: Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolarAutor komentarza: A. ŻmijewskiTreść komentarza: Zasadniczo to stacje benzynowe czy apteki pyr pyr nie powinny mieć ustawowej możliwości sprzedawania alkoholu czy papierosów, peawda pyr pyr? No tak na logikę pyr pyrData dodania komentarza: 14.12.2025, 15:08Źródło komentarza: Alkohol na stacjach paliw ma być ukryty. Zakaz sprzedaży nie rozwiąże problemu pijanych kierowców
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama