- Z uwagi na rozbieżności pomiędzy projektem uchwały, a tytułem umieszczonym na listach poparcia, złożonemu projektowi nie można nadać biegu – argumentuje Elżbieta Kasprzyk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Gryfinie.
Stowarzyszeniu Rozwoju Powiatu Gryfińskiego w uzasadnieniu przedstawiono opinię prawną przygotowaną przez Kancelarię Radców Prawnych Biel, Judek, Poczobut-Odlanicki. Czytamy tam m.in.:
Przedmiotem konsultacji społecznych może być również tzw. budżet obywatelski, a więc część wydatków w budżecie na dany rok przeznaczonych na projekty zgłoszone przez mieszkańców (…). Zasady i tryb takich konsultacji winny zostać przewidziane uchwałą. Zgodnie z paragrafem 36 ust. 5 pkt 1 Regulaminu Rady Miejskiej w Gryfinie inicjatywę uchwałodawczą ma m.in. grupa co najmniej 50 mieszkańców gminy Gryfino wpisanych do stałego rejestru wyborców (…), a więc w przypadku złożenia projektu uchwały wraz z co najmniej 50 podpisami mieszkańców Rada Miejska w Gryfinie ma obowiązek wprowadzić projekt uchwały pod obrady i go rozpatrzyć (…).
Tym niemniej, w przedstawionej sprawie należy wskazać, iż do projektu uchwały Rady Miejskiej w Gryfinie „w sprawie przeprowadzenia na terenie gminy Gryfino konsultacji społecznych w sprawie budżetu obywatelskiego jako części budżetu miasta na 2016 rok" została załączona Lista mieszkańców popierających projekt uchwały Rady Miejskiej w Gryfinie – „Budżet Obywatelski 2016” (…). Przedmiotem uchwały (…) jest jak sam tytuł projektu uchwały wskazuje przeprowadzenie konsultacji społecznych (…), zaś tytuł uchwały „Budżet Obywatelski 2016” nie wskazuje, czy jej przedmiotem mają być konsultacje z mieszkańcami w sprawie tzw. budżetu obywatelskiego, czy też np. zobligowanie Rady Miejskiej w Gryfinie do zagwarantowania w budżecie gminy Gryfino na 2016 rok określonych środków przeznaczonych na projekty obywatelskie lub też inne sprawy związane z problematyką tzw. budżetu obywatelskiego (…).
Należy postulować, ażeby projekty uchwał zgłaszane przez grupę mieszkańców w ramach przysługującej im inicjatywy uchwałodawczej zaopatrzone były w listę z podpisami, z których wynikałoby, jaki konkretnie projekt uchwały został przez tych mieszkańców poparty, a więc ażeby tytuł uchwały na przedłożonym projekcie był tożsamy z tytułem uchwały umieszczonym na listach mieszkańców z poparciem dla tego projektu (…).
Stowarzyszenie Rozwoju Powiatu Gryfińskiego nie zamierza się jednak poddawać. Koordynujący sprawę Łukasz Martyniak nawołuje do ponownej akcji zbierania podpisów.
- Nie możemy zmarnować tych 100 podpisów widniejących pod projektem uchwały budżetu obywatelskiego 2016. Dlatego proszę was o wydrukowanie list mieszkańców popierających wniosek oraz zebranie podpisów wśród znajomych i rodziny. Akcja trwa do piątku – nawołuje do aktywności Łukasz Martyniak.
Zastępca burmistrza Gryfina Paweł Nikitiński tak komentuje całą sprawę:
-Złożony projekt nie był obywatelski, bo nie miał poparcia ani jednego obywatela. Ludzie podpisali się na liście pod nieistniejącym projektem, czyli poparli coś, co w sensie prawnym nie istnieje. Na listy poparcia należałoby bardzo dokładnie, wręcz literalnie przenieść nazwę składanego projektu uchwały. Poza tym projekt zawiera pewne mankamenty, które trzeba usunąć. Dotyczy to np. załącznika nr 4 oraz sprawdzenia korelacji z terminami ustaw – radzi wiceburmistrz Paweł Nikitiński.
Władze Gryfina deklarują, że budżet obywatelski wejdzie w życie w roku 2017. Argumentują, że w związku z przygotowywaniem do listopada projektu budżetu gminy na 2016 r., nie ma już czasu na uwzględnianie inicjatywy, by część wydatków przeznaczono na projekty zgłaszane przez mieszkańców.
Wprowadzenie budżetu obywatelskiego było jednym z ważniejszych postulatów w kampanii wyborczej obecnych władz Gryfina.







Napisz komentarz
Komentarze