Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 16:35
Reklama
Reklama

Newag wgrywał tajne polecenia dla swoich pociągów? Hakerzy u producenta

Jeżdżą po torach w naszym powiecie, ale popularne są nie tylko w kraju. Eksperci od łamania cyfrowych zabezpieczeń uważają, że firma Newag w swoich pociągach zapisała tajne polecenie – żeby skład „się zepsuł”. Wtedy na pomoc trzeba wzywać serwis. Firmowy.
Newag wgrywał tajne polecenia dla swoich pociągów? Hakerzy u producenta
Tego typu pociągi jeżdżą po naszych torach.

Autor: Materiały prasowe

Ta sprawa może mocno zaszkodzić polskiej firmie Newag. To producent nowoczesnych pociągów chętnie kupowanych przez samorządy i spółki kolejowe. Ostatnio lokomotywy Dragon kupiła firma Akiem (mają jeździć na terytorium Polski i Czech). Wartość kontaktu może wynieść nawet pół miliarda euro.

Tymczasem akcje firmy mocno tracą na wartości. Za sprawą ujawnionej właśnie afery.

Kontrolki nic nie sygnalizowały

Zaczęło się w 2022 roku, kiedy pociągi Newagu naglę się popsuły. Bez żadnej widocznej przyczyny przestały jeździć. Pasażerowie tych składów utknęli. A takich pojazdów używa np. spółka Polregio, która codziennie dowozi do pracy i szkół miliony pasażerów.

„W 2022 r. media zaczęły pisać o tajemniczych awariach w popularnych pociągach z serii Impuls, produkowanych przez Newag. Stały w miejscu, nie można było nimi ruszyć, choć żadna z kontrolek nie sygnalizowała problemu. Tak się złożyło, że ten problem dotknął m.in. Impulsów zakupionych przez samorządową spółkę Koleje Dolnośląskie i to w okresie, kiedy przechodziły obowiązkowy przegląd we wspomnianej już firmie SPS Mieczkowski spod Bydgoszcz” – wylicza Onet.

Wcześniej o tej sprawie pisały już mniejsze portale zajmujące się zagadnieniami cyfrowymi.

Spółki nie chcą zadzierać z producentem?

Dalsze ustalenia są szokujące. Grupa „dobrych hakerów” – właściwie ekspertów od bezpieczeństwa cyfrowego – zajęła się awariami w pojazdach używanych przez Koleje Dolnośląskie. Sygnały nadeszły też z Zielonej Góry i też coś nie grało ze składami Impuls.

„O tajemnicze awarie w pociągach Newagu Onet zapytał wszystkie samorządowe spółki kolejowe w Polsce, które kupiły Impulsy. Temat usterek, jak słyszymy, jest delikatny, bo spółki nie chcą zadzierać z dużym i wpływowym producentem. Dlatego mamy się nie dziwić, że niektórzy będą unikać komentarzy” – czytamy.

Hakerzy: Jesteśmy pewni

Ustalenia są takie, że w komputerowych systemach pociągów mogło zostać ukryte polecenie, aby pociągi „się psuły”. Żeby, bez wyraźnego powodu nie jechały.

– Dziś jesteśmy pewni, że to było celowe działanie ze strony Newagu. Odkryliśmy ingerencje producenta w oprogramowanie, które prowadziły do wymuszonych usterek, do tego, że pociągi nie ruszały z miejsca – mówi Michał Kowalczyk, jeden z członków hakerskiej grupy Dragon Sector.

Serwis firmowy ekstra

Na dodatek technicy z kolejowych spółek nie potrafili naprawić unieruchomionych pojazdów. Inni eksperci też byli bezradni. Trzeba było wzywać serwis Newagu. 

Hakerzy w niektórych pojazdach znaleźli „zabezpieczenie”, które sprawiało, że pojazdy nie ruszą w danej lokalizacji. To np. hale serwsiowe innych niż Newag firm naprawiających tabor.

Newag stanowczo zaprzecza tym ustaleniom. Firma zapewnia, że powiadomiła służby. Okazuje się, że o aferze wie od jakiegoś czasu CBA, ale przyznaje, że sprawa jest skomplikowana.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

cóż 08.12.2023 15:23
Zaszyli tak naprawdę pułapkę.

karakan 07.12.2023 16:55
Wcale się nie dziwię doniesieniom. Przecież mówimy o firmie z Polski, czyli kraju, gdzie nie są przestrzegane żadne normy prawne, nie mówiąc już o kodeksie moralnym czy biznesowym (patrz np.: recykling po polsku - czyli nielegalne składowanie i spalanie śmieci z całego świata). Nawet Apple stosował oprogramowanie wymuszając kupno nowszych modeli iPhona (bateria zbyt szybko się wyczerpywała) - apple został na tym przyłapany. Amazon za to pokazywał wyższe ceny dla internautów korzystających z przeglądarki Safari (zakładając, że skoro stać ich na komputer czy urządzenie Apple, to są bogatsi niż Ci na windowsach z Internet Explorerem). Sprawa jest karygodna i nadaje się do sądu.

w... 07.12.2023 16:54
Podobno mamy cyberwojsko, ale pewnie jak zwykle szpieguje opozycje zamiast dbać o polski interes narodowy.

no tak 07.12.2023 00:35
Już się rzucili miłośnicy starej skorumpowanej władzy nawalać na Niemców. To nie Niemcy, to zwykłe cwaniactwo, oszustwo. Trzeba było jasno deklarować, że sprzedają pociągi które można serwisować tylko u producenta, bo tak są zaprogramowane. Kupujący miałby możliwość decyzji - może chciałby niższej ceny. Finalnie za to płacili przewoźnicy, a na końcu ich klienci, za droższy serwis pociągów lub za opóźnienia. Pytanie czy to nie było zagrożeniem bezpieczeństwa.... Cwaniakowanie. Niemcy też cwaniakowali z oprogramowaniem Volkswagenów i słusznie im się za to oberwało. Pewnie kupę firm tak knuje, słychać przecież plotki o softwarowym postarzaniu produktów, psuciu się akurat po gwarancji. Ale z tym trzeba walczyć, bo finalnie my za to płacimy.

gość 07.12.2023 00:29
Janusz Cieszyński, były pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa i minister cyfryzacji: rząd i wszystkie służby wiedziały o tym od maja - haker z Dragona przedstawił wnioski na spotkaniu CERT. 18 maja premier Morawiecki odwiedza Newag, obiecuje wszelką pomoc przy zleceniach. Pytanie: od kiedy dokładnie rząd i służby wiedziały ? początek maja ? Koniec maja ? O czym w Newagu rozmawiał premier Morawiecki ? Dlaczego do tej pory opinia publiczna nic nie wiedziała o sprawie, sprawa wycieka, gdy ustępuje rząd ? Czy można mówić o blokadzie na informację ?

skutek 07.12.2023 00:18
A teraz Newag tonie na giełdzie

pociag 06.12.2023 15:54
To już wiem skąd te opóźnienia.

A. Żmijewski 06.12.2023 15:52
Dobre. Zasadniczo pyr pyr pyr podoba mnie się taki sposób biznesowy na złapanie stałego klienta.

Tom2 07.12.2023 00:19
Takie przeglądy serwisowe i tak wykonuje się tylko u producenta lokomotywy/składu. Szukanie szczęścia może kosztować zbyt wiele, np. w przypadku poważnych kłopotów technicznych producent może stwierdzić, że skład był nieprawidłowo serwisowany i "umyć ręce". To jest dylemat znany właścicielom samochodów - czy serwisować auto w serwisie producenckim, czy w prywatnym warsztacie, tylko że tu chodzi o znacznie większe pieniądze.

ryba 06.12.2023 12:46
hahaha wszędzie za pis są krętacze, a miało byc tak kolorowo

Miś 06.12.2023 12:13
Popsuli ci pociąg popsuj i ty ja popsuje.

kolejarz 06.12.2023 11:54
Nie do wiary! Wierzyć się nie chce.

BadaczNetu 07.12.2023 00:31
Takie sztuczki stosują na masową skalę prawie wszyscy producenci. Apple który zwalnia procesory starszych telefonów, Youtube które spowalnia ładowanie przy użyciu przeglądarki innej niż Chrome, VW i Merceds który oszukują na testach spalin, producenci drukarek którzy wykrywają nieoryginalne tonery, pralki którym komputer psuje się po 1000 prań i producenci laptopów po wykryciu nieoryginalnej baterii. Jestem za tym, żeby takie przypadki karać z pełną bezwzględnością. W USA trochę to ścigają. W Europie pełna bezkarność. Może UE się tym zajmie, zamiast 13 lat debatować nad wtyczką do telefonów.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kasa misiu kasaTreść komentarza: 120 tysięcy dla Zenka? Polsat chyba kompletnie odleciał! Na tle Stinga to jest żart, ale wciąż to jest olbrzymia kwota za kilkanaście minut śpiewania do playbacku. Widać, że Polsat stawia na masowego, najmniej wymagającego widza i tanie rozrywki. Szkoda, bo mieli tam Beata Kozidrak i Edytę Górniak, a na billboardach i tak będzie Zenek.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:25Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Trzeba było dostawić jeszcze kilka rzędów krzeseł bliżej sceny. Niepotrzebna dziura.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:17Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: bankowiecTreść komentarza: Absolutnie tak! Czesi, Węgrzy, Ukraińcy – wszyscy mają swoje znaki. Polska, jako lider regionu, po prostu musi mieć symbol. Znak graficzny to podstawa identyfikacji wizualnej waluty. Ktoś, kto uważa, że to jest niepotrzebne, nie rozumie znaczenia brandingu w dzisiejszym świecie. Jestem za szybką implementacją.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:09Źródło komentarza: Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolarAutor komentarza: A. ŻmijewskiTreść komentarza: Zasadniczo to stacje benzynowe czy apteki pyr pyr nie powinny mieć ustawowej możliwości sprzedawania alkoholu czy papierosów, peawda pyr pyr? No tak na logikę pyr pyrData dodania komentarza: 14.12.2025, 15:08Źródło komentarza: Alkohol na stacjach paliw ma być ukryty. Zakaz sprzedaży nie rozwiąże problemu pijanych kierowców
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama