Okazuje się, że w ostatnich latach organizator święta miasta (czyli Urząd Miejski i Cedyński Ośrodek Kultury i Sportu) nielegalnie i bezprawnie decydował o postawieniu na kilka dni znaku zakazu wjazdu. W ten sposób nielegalnie, bo bez wiedzy właściciela drogi powiatowej i bez powiadomienia policji, nagle przez kilka dni trasa dwukierunkowa w mieście stawała się jednokierunkowa, a ludzie narażeni byli na płacenie mandatów.
Znak postawiono nielegalnie, ale nie przeszkadzało to burmistrzowi, który publicznie podczas otwarcia Dni Cedyni nawiązał do zmiany organizacji ruchu w mieście. Wtedy to jedna z osób siedzących na amfiteatrze głośno przyznała, że za tę nagłą zmianę właśnie dostała mandat. Adam Zarzycki skomentował sytuację w ten sposób, że ów mandat to skutek złamania przepisów drogowych.
Sam jednak (chociaż współdecydował o bezprawnym postawieniu zakazu wjazdu) nie dostosował się do zmiany organizacji ruchu i wjeżdżał „na zakazie”.
Ostatnio burmistrz Cedyni przystąpił do politycznego ugrupowania walczącego o miejsca w wyborach do powiatu. To Porozumienie Samorządowe popierane jest przez Platformę Obywatelską w Gryfinie. Czyżby radna Ewa Dudar z PO i Adam Zarzycki zamierzali walkę polityczną przenieść niejako na sesje rady, m.in. broniąc za wszelką cenę decyzji łamiących prawo?







Napisz komentarz
Komentarze