Zatankowałem i auto nie odpaliło. Uważajmy, gdzie napełniamy bak
Na jakość paliwa na niektórych stacjach w regionie skarżą się nasi dwaj czytelnicy. Pan Tomasz Błażejczyk opowiedział nam swoją historię: Dnia 29 grudnia 2015 r. zatankowałem do audi 80 diesla pełny zbiornik ropy po 3,80 zł za litr i po pierwszych mrozach 4 stycznia 2016 r. auto w ogóle nie odpaliło. Następnie 6 stycznia udało mi się uruchomić silnik, ale po przejechaniu 3-4 km samochód w trakcie jazdy zaczął przerywać i zgasł. Przyholowałem go do domu, wyjąłem filtr paliwa, a ze środka wydobyła się biała kasza w postaci parafiny z lodem
16.01.2016 19:19