Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 05:55
Reklama
Reklama
Reklama

Szpitale muszą przekładać operacje. W kasie NFZ brakuje mnóstwo pieniędzy

Coraz więcej szpitali alarmuje, że musi przenieść zaplanowane operacje i zabiegi na przyszły rok. Zabrakło pieniędzy na leczenie. Minister zdrowia ostrzega, że w 2026 r. dziura w budżecie NFZ będzie jeszcze większa.
Szpitale muszą przekładać operacje. W kasie NFZ brakuje mnóstwo pieniędzy
Operacje ratujące życie mają być nie przekładane.

Autor: Canva

O problemach jako pierwszy poinformował Jakub Kosikowski, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej. „Planowa ortopedia, kardiochirurgia, kardiologia czy urologia są przekładane na 2026 rok, bo NFZ-owi skończyły się środki na leczenie w 2025” – napisał w serwisie X.

I dodał: „Dotyczy to również Szpitali Pomorskich, skąd wywodzi się obecna minister zdrowia”.

Nowy termin operacji: 2026 rok

Wkrótce potem same placówki zaczęły przyznawać, że sytuacja jest poważna. 

– W ciągu dziesięciu miesięcy zrealizowaliśmy zaplanowany na 2025 rok wolumen świadczeń, a nawet go przekroczyliśmy. Jeśli NFZ nie przewiduje możliwości sfinansowania dodatkowych usług, musimy przełożyć część zabiegów na najbliższy możliwy termin – powiedział Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

W podobnym tonie wypowiadają się szefowie szpitali w Wielkopolsce, na Śląsku, Mazowszu czy Podkarpaciu. Ale nie tylko tam. 

– Dyrekcja placówki zdecydowała o ograniczeniu planowych zabiegów operacyjnych i wstrzymaniu ich wykonywania w godzinach popołudniowych. Tzw. zabiegi ostre i ratujące życie odbywają się bez zmian – przekazała Alina Pospischil, rzeczniczka prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

NFZ zalega tej placówce 75,5 mln zł za tzw. nadwykonania.

Niektórym pacjentom udało się przesunąć termin operacji tylko o kilka miesięcy, ale są też tacy, którzy będą musieli czekać znacznie dłużej. 

– Aktualnie terminy na planowe zabiegi endoprotezoplastyki stawu biodrowego lub kolanowego wyznaczane są na kwiecień 2027 r. – poinformował Grzegorz Materna, dyrektor rzeszowskiego Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II.

NFZ uspokaja

Ministerstwo Zdrowia i NFZ zapewniają, że pacjentom w najpoważniejszym stanie nic nie grozi. Pilne świadczenia ratujące życie odbywają się normalnie. Zmiana terminów dotyczy jedynie pacjentów, których stan zdrowia pozwala na odroczenie zabiegu.

Pusto w kasie

W październiku Ministerstwo Zdrowia przyznało, że do końca roku na leczenie zabraknie 14 mld zł. Część tej kwoty już udało się zabezpieczyć – minister finansów przekazał 3,5 mld zł. Podpisywane są aneksy do kontraktów szpitalnych. Kolejny miliard złotych zapowiedział premier.

To jednak wciąż za mało. – Dzisiaj najbardziej newralgiczne są jeszcze 4 mld zł – powiedziała w rozmowie z money.pl minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda. – Mieliśmy jeszcze trochę oszczędności, prowadzimy też rozmowy o kolejnych możliwościach wsparcia. Myślę, że w tym roku problem uda się rozwiązać.

Większe kłopoty jednak dopiero nadchodzą. Choć w przyszłym roku na ochronę zdrowia ma być o ponad 20 mld zł więcej niż w tym, to i tak zabraknie około 23 mld zł. 

Musimy liczyć na pieniądze z budżetu państwa

– Problem narasta. Wiemy o braku pieniędzy ze składki zdrowotnej na pokrycie zobowiązań NFZ od co najmniej dwóch lat – przyznaje minister zdrowia.

I dodaje: – Do ściany dochodzimy w tym roku, a w przyszłym na pewno już dojdziemy. Podwojona dotacja do budżetu NFZ to wciąż za mało. Kroczący wzrost kosztów jest nie do udźwignięcia. Skoro nie chcemy zwiększać składki zdrowotnej – bo deklaracje polityków są tu jednoznaczne – musimy liczyć na pieniądze z budżetu państwa.

Ministra Sobierańska-Grenda tłumaczy, że trwają rozmowy, żeby całościowo poprawić system ochrony zdrowia. Rozważane jest m.in. wprowadzenie limitu zarobków dla lekarzy. 

System się zawalił, a niemymi świadkami tego są pacjenci

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej komentuje, że politycy – zamiast szukać rozwiązań – starają się zrzucić na kogoś odpowiedzialność za złą sytuację. 

– A winni są właśnie oni – politycy, którzy od lat nadzorują ochronę zdrowia w taki sposób, że system się po prostu zawalił. Zawalił się po cichu, a niemymi świadkami tego są pacjenci odsyłani z kwitkiem – powiedział a Polsat News dr Łukasz Jankowski, prezes NRL.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

łowca patologii 07.11.2025 22:01
PiS hucpę robi. Ale oni potrafią grać nawet na grobach.

kaczor donald 06.11.2025 08:27
Komentarz usunięty : ze wzglądu na prokremlowską propagandę. admin2

A. Żmijewski 06.11.2025 08:14
Od upadku komuny pyr pyr ten system wiecznie kuleje i zawsze brakuje mu pieniędzy. Zasadniczo operacje teraz poprzekładane z braku piniędzy, czy to więc oznacza że chirurdzy będą na bezpłatnym postojowym pyr pyr?

tak, ale,,, 06.11.2025 09:54
I nie ma kraju na świecie, który by to rozwiązał. No może lepiej jest w Niemczech. Ale nie mamy tyle kasy

Karol 06.11.2025 07:11
Przez takich lamusów, którzy głosowali na tą patologiczną ko - cierpią niewinni! Jak ktoś wierzył w te brednie...100 pomysłów na 100 dni i te wszystkie kłamstwa to w głowie musi mieć nic więcej jak siano! Ale cóż.....jacy wyborcy taki rząd!

pamiętliwa 06.11.2025 01:08
Za PiS to o tej potrze roku nawet na specjalistów nie było już pieniędzy.

cóż 06.11.2025 00:45
Rządzi pieniądz.

65465 05.11.2025 23:40
Wazne ze przedsiebiorcom skladki obnizyli i vat na branze beauty. A zwykly czlowiek... kogo on obchodzi...

paranoja biurokratyczna 05.11.2025 19:48
A propos niedawnej dyskusji, jacy to źli pacjenci nie przychodzą na wizyty - jeśli zabieg był planowany, pacjent sobie poukładał życie zawodowe i rodzinne - to kto mu teraz zwróci koszty?

ZOZ 05.11.2025 14:59
PIS zabija Polaków!!! A nie, czekaj...

Janek 05.11.2025 13:25
Pusto w kasie? No bo na pierwszym miejscu lekarze muszą swoje odebrać a później leczyć pacjenta ,z naciskiem leczyć ! Ludzie chorzy na raka odchodzą z kwitkiem .

Jola 05.11.2025 13:45
Z tym rakiem to rosyjski fejknius. Ważne rzeczy są robione co jest w tym art.

ot co 05.11.2025 12:58
Po prostu zabiegi i operacje są coraz droższe, a chorych coraz więcej.

Pacjent 05.11.2025 11:16
Rządzą fachowcy, PIS nie kradnie - o co chodzi? Już o różdżce nie wspomnę.

ze służby zdrowia 05.11.2025 11:25
Przecież za PiS było jeszcze gorzej. Sklerozę masz?

Pacjent 05.11.2025 11:30
Ja nie mam - a ty?

takie są fakty 05.11.2025 09:30
W żadnym kraju nie ma takich pieniędzy które by zabezpieczyły wszystko.

niestety 05.11.2025 09:20
Od lat tak jest.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama